Jak Paweł zmienił drogę do zbawienia?

Czy Chrystusa i Pawła informował ten sam Duch Boży?

Kiedy zacząłem ignorować listy Pawła i Ewangelię Łukasza i czytałem głównie rzeczywiste słowa wypowiedziane przez Boga, zacząłem coraz częściej zauważać kolosalne różnice pomiędzy naukami Pawła a naukami Chrystusa.

Przyczyna jest banalnie prosta. Chrystus przekazywał nauki swego Ojca wspomagany Jego Duchem. Nie mówił od siebie.

Paweł i Łukasz mówili i pisali od siebie, bez udziału Ducha i jest to boleśnie oczywiste.

Sprawdźmy dowody.

Ogólnie według Pawła i Łukasza, każdy, kto publicznie wyzna Chrystusa przed ludźmi, zbawiony będzie łaską Bożą. Paweł posunął się nawet do tego, że napisał, iż w końcu Bóg zmiłuje się nad każdym człowiekiem, bez względu na jego zachowanie się.

Rzymian 10:9 Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Isus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. 10 Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. 11 Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. 12 Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. 13 Każdy bowiem; kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie.

Czyli według Pawła wystarczy uwierzyć w Chrystusa, aby natychmiast doznać usprawiedliwienia przed Bogiem a ustne wyznanie publiczne jest gwarancją naszego zbawienia. Wyznasz Chrystusa przed ludźmi, masz zbawienie w kieszeni.

Największy nonsens Paweł napisał na temat Żydów, czy raczej Izraelitów i w ten sposób  podważył Boży plan zbawienia Narodu Wybranego. Praktycznie możesz Biblię wyrzucić, ponieważ ona nie pomoże ci w zbawieniu.

Zbawienie masz zapewnione, ponieważ według Pawła Bóg celowo zatwardził serca Żydów, aby prześladowali Chrześcijan, czy raczej pogan, aby w końcu nad wszystkimi się ulitować.

Rzymian 11:25 A żebyście nie mieli zbyt wysokiego o sobie mniemania, chcę wam, bracia, odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni wejdą, 26 I w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, jak napisano: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel I odwróci bezbożność od Jakuba. 27 A to będzie przymierze moje z nimi, Gdy zgładzę grzechy ich. 28 Co do ewangelii, są oni nieprzyjaciółmi Bożymi dla waszego dobra, lecz co do wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców. 29 Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże. 30 Bo jak i wy byliście niegdyś nieposłuszni Bogu, a teraz dostąpiliście miłosierdzia z powodu ich nieposłuszeństwa  31 Tak i oni teraz, gdy wy dostępujecie miłosierdzia, stali się nieposłuszni, ażeby i oni teraz miłosierdzia dostąpili. 32 Albowiem Bóg poddał wszystkich w niewolę nieposłuszeństwa, aby się nad wszystkimi zmiłować. 33 O głębokości bogactwa i mądrości, i poznania Boga! Jakże niezbadane są wyroki jego i nie wyśledzone drogi jego!

Powyższe wersety nie mają żadnego potwierdzenia w pozostałych księgach biblijnych.

Najwyraźniej Paweł nie zdawał sobie sprawy z tego, że poza Izraelem żyło w tym czasie pozostałe 10 pokoleń Izraela. Pisał o tym  Jakub.

Jakuba 1:1 Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, pozdrawia dwanaście pokoleń, które żyją w rozproszeniu.

Potem Paweł wyjaśnił przyczynę tego, czyli... rzekome usunięcie Zakonu, czyli Prawa. Nie ma Zakonu, nie ma grzechu. Aby pozostawić sobie furtkę wyjściową, Paweł także nazywa Zakon świętym. I z tych przyczyn wszelkie odłamy Chrześcijaństwa wspierają dzisiejszy Izrael i są szczęśliwi, ponieważ według Pawła są już zbawieni.

Wystarczy poczytać czegokolwiek z innych religii i natychmiast widzimy ten sam wzór.

Uwierz, wyznaj Chrystusa, miłuj Żydów i współczesny Izrael a uzyskasz zbawienie z łaski Boga.

Według Pawła Chrystus przybił Zakon do krzyża i już nas nie obowiązuje. Paweł wpadł na genialny sposób bycia duchowym człowiekiem czyli częste modlitwy publiczne w kościołach i zborach oraz specyficzny Pawłowy język liturgiczny czynią z Chrześcijanina tzw. człowieka duchowego.

Ponadto mówienie językami, uzdrawiania i prorokowanie są darami duchowymi i ogólnie nie trzeba się martwić o zbawienie, ale dawać obfite datki dla zboru czy kościoła a zbawienie łaską Boga mamy już w kieszeni.

Na postawie wersetów Pawła wyrobił się pogląd poziomu duchowego, który ogólnie jest wysoki, jeżeli ktoś wiele robi dla zboru, daje duże datki i niczego nigdy nie kwestionuje. A kiedy w nas zamieszka Chrystus którego sami zaprosimy do naszego serca, to już jest czereśnia na torcie Pawłowego zbawienia.

Na podstawie Pawła dzielą się bracia na duchowych i nie duchowych, czyli cielesnych.

Duchowi bracia zawsze chwalą Boga i rozmawiają tylko i wyłącznie na tzw. budujące tematy biblijne. Jak ktoś wspomni o świecie szatana, ten człowiek nie ma Ducha ponieważ temat szatana czy polityki tego szatańskiego świata nie jest budujący.

Tak w dużym skrócie wygląda Chrześcijanin wyszkolony na Pawle i Łukaszu.

Kilka wersetów ukazujących nam podwójne oblicze Pawła.

Galacjan 2:16 Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Isusa, i myśmy w Chrystusa Isusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.

Galacjan 3:13 Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: "Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie,"

W tym przypadku Paweł ubliżył samemu Bogu, ponieważ Bóg dal nam zakon, który był według Pawła przekleństwem. A Chrystus musiał nas od tego przekleństwa wykupić tym, że sam stał się dla nas przekleństwem. Zupełny absurd!

Przecież Isus nie był winien złamania Prawa Bożego. Przeklęty przez Boga każdy, który zawisł na drzewie, dotyczy człowieka słusznie skazanego na śmierć, na którym z tej przyczyny słusznie ciążyło przekleństwo samego Boga.

Spójrzmy na rzeczywiste znaczenie wersetów, które Paweł przytoczył ze ST.

Powtórzonego Prawa 21:22 A jeśli ktoś popełni grzech, pociągający za sobą wyrok śmierci, i poniesie śmierć, i ty powiesisz go na drzewie, 23 To nie mogą jego zwłoki pozostać na drzewie przez noc, ale mają być pochowane tego samego dnia, gdyż ten który wisi, jest przeklęty przez Boga. Nie kalaj więc ziemi, którą Pan, Bóg twój, daje ci w dziedziczne posiadanie.

Różnica w interpretacji tych wersetów jest kolosalna. Paweł sugeruje, że Chrystus stał się przeklęty przez Boga! Ale to nie koniec problemów Pawła.

Rzymian 7:7 Cóż więc powiemy? Że zakon to grzech? Przenigdy! Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i o pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj! 8 Lecz grzech przez przykazanie otrzymał bodziec i wzbudził we mnie wszelką pożądliwość, bo bez zakonu grzech jest martwy. 9 I ja żyłem niegdyś bez zakonu, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył.10 A ja umarłem i okazało się, że to przykazanie, które miało mi być ku żywotowi, było ku śmierci.11 Albowiem grzech otrzymawszy podnietę przez przykazanie, zwiódł mnie i przez nie mnie zabił. 12 Tak więc zakon jest święty i przykazanie jest święte i sprawiedliwe, i dobre. 13 Czy zatem to, co dobre, stało się dla mnie śmiercią? Przenigdy! To właśnie grzech, żeby się okazać grzechem, posłużył się rzeczą dobrą, by spowodować moją śmierć, aby grzech przez przykazanie okazał ogrom swojej grzeszności.

Komentarze do wersetów.

Rzymian 7:19 Albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. 20 A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie.

Czyli grzech jest nie do pokonania czy raczej... duch grzeszny mieszkający w Pawle.

Jest to oczywiste kwestionowanie Zakonu i ostre potępienie Boga, który jest Autorem Zakonu, który nigdy nie przeminie i nie zostanie unieważniony!

Ogólnie można to tak podsumować. Zakon jest dobry ale prowadzi nas do grzechu i śmierci!

Rzymian 7:25 Bogu niech będą dzięki przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego! Tak więc ja sam służę umysłem zakonowi Bożemu, ciałem zaś zakonowi grzechu

Ogólnie filozofia Pawła podaje nam receptę na zbawienie.

Bądźmy duchowi a łaską Bożą będziemy zbawieni, a grzechy nasze są wybaczone ponieważ to Bóg zawinił Zakonem pobudzając nas do grzechu przez swoje zakazy i dlatego nam wszystko wybaczy.

Czyli zielone światło dla grzechu. Koncept czysto szatański.

Rzymian 7:27 Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary.

Rzymian 7:28 Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu.

2Koryntian 3:6 Który też uzdolnił nas, abyśmy byli sługami nowego przymierza, nie litery, lecz ducha, bo litera zabija, duch zaś ożywia

2Koryntian 3:7 Jeśli tedy służba śmierci, wyryta literami na tablicach kamiennych taką miała chwałę, że synowie izraelscy nie mogli patrzeć na oblicze Mojżesza z powodu przemijającej wszak jasności oblicza jego, 8 Czy nie daleko więcej chwały mieć będzie służba ducha? 9 Jeśli bowiem służba potępienia ma chwałę, daleko więcej obfituje w chwałę służba sprawiedliwości. 10 Albowiem to, co niegdyś miało chwałę, teraz nie ma chwały z powodu chwały, która tamtą przewyższa. 11 Jeśli bowiem chwałę miało to, co przemija, daleko więcej jaśnieje w chwale to, co trwa.

Trudno o większy błąd zrozumienia Bożego planu zbawienia. W tym przypadku Prawo nazwane służbą śmierci, służbą potępienia, która ma... chwałę? Poniżej Paweł anuluje całe Prawo, twierdząc, że wszystko mu wolno pod warunkiem, że nie da się niczym zniewolić, czyli popaść w nałóg!

1Koryntian 6:12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić.

Poniżej wersety sprzeczne z powyższymi.

Rzymian 3:31 Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy.

Rzymian 7:12 Tak więc zakon jest święty i przykazanie jest święte i sprawiedliwe, i dobre.

Cytując Pawła można praktycznie udowodnić wszystko i wszystkie grzechy usprawiedliwić. Skwapliwie korzystał z tego Kościół Katolicki podczas Inkwizycji!

Zbawienie według Isusa Chrystusa.

Chrystus jest Zbawicielem - Paweł nim nie jest.

Każde słowo Chrystusa jest Słowem Bożym. Słowa Pawła nie są Słowem Boga i Paweł nawet nie próbuje tego nam wpajać.

Jaką wartość posiadają słowa Isusa Chrystusa?

Mateusza 24:35 Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.

Dlaczego Chrystus tak wysoko ocenił swoje słowa?

Dlatego, że został On pouczony w ten sposób przez swego Ojca. Isus nie mówił od siebie ale mówił rzeczy objawione Mu przez swego Ojca. Dlatego słowa te nie przeminą ponieważ wypowiedział je najmądrzejszy umysł wszechświata!

Autorem nauk Chrystusa sam Bóg. Według tych słów widać wyraźnie, że Paweł nie przekazywał słów mądrego Boga ale wprowadzał i nadal wprowadza setki milionów Chrześcijan w błąd, twierdząc raz, że Prawo jest dla nas przekleństwem i powodem grzechu, w innym miejscu pisząc, że Prawo jest święte, sprawiedliwe i dobre.

W jednych listach Pawła Prawo zostało przybite do krzyża i nie obowiązuje, w innych listach zakon zatwierdzamy przez wiarę.

Takich sprzecznych ze sobą wypowiedzi nie znajdzie się w wypowiedziach Boga oraz Jego Syna!

Czy jest to możliwe, że Paweł i Chrystus mieli tego samego Nauczyciela, Boga?

Ciekawa uwaga odnośnie Pawłowego wersetu:

2Tym 3:16 Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Okazuje się, że ten werset jest błędnie i chyba celowo tak właśnie przetłumaczony.

Powinno być:

Każde Pismo natchnione przez Boga, jest pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,

Zupełnie inne znaczenie! Co jest jeszcze ciekawe, słowo - tajemnica- jest użyte w NT 27 razy a Paweł użył tego słowa 20 razy.

Nadinterpretacja

Dzieje 4:12 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.

A imię Boga?

Jest ewidentne, że to Bóg jest źródłem naszego zbawienia, to jest Jego plan wybawienia i odrestaurowania rzeczywistego Izraela.

Bóg Ojciec dał Synowi polecenie ujawnienia swego planu i możliwość jego urzeczywistnienia poprzez ofiarną śmierć oraz nauki, które Ojciec powierzył Synowi. Syn także otrzymał w nagrodę władzę za swe posłuszeństwo w przyszłym Królestwie Bożym.

Natchnienie Pawła  nie ma sensu, ponieważ Chrystus wszystko objawił, co miało być objawione.

Tenże Syn nauczył nas modlić się - Ojcze Nasz, któryś jest w niebie. Nie nakazał kierowania modlitw do samego siebie, ale powiedział do swoich uczni te słowa:

Jana16:23 A w owym dniu o nic mnie pytać nie będziecie. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: O cokolwiek, byście prosili Ojca w imieniu moim, da wam. 24 Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu moim; proście, a weźmiecie, aby radość wasza była zupełna.

W ten sposób Isus ukazał ponownie swoją zależność oraz posłuszeństwo wobec swego Ojca i wskazał na potrzebę proszenia... Ojca w jego imieniu.

Chrystus nie wspomniał o Marii, swej matce, aby prosić o cokolwiek w jej imieniu!

Ale werset z Dziejów Apostolskich utworzył podwaliny pod wielbienie Chrystusa w formie krucyfiksu, co jest oczywistym bałwochwalstwem, na domiar złego połączonym z tryumfem szatana, który uśmiercił Chrystusa.

W krucyfiksie katolicyzm wielbi śmierć Chrystusa, czyli trzydniowy tryumf szatana. Trzydniowy dlatego, ze tryumfem Chrystusa było jego zmartwychwstanie, które jest dla Niego i dla nas całkowitym tryumfem nad śmiercią, której straszliwy pochód spowodował szatan w ogrodzie Eden.

Właśnie zmartwychwstanie jest zwycięstwem nad szatańską śmiercią i dzięki ofierze z samego siebie Chrystus otrzymał olbrzymią władzę, nie tylko na ziemi ale i w niebie.

Gdyby szatan zdawał sobie sprawę z wagi śmierci Isusa, sam utworzyłby kordony swych demonicznych żołnierzy, aby w żadnym wypadku ofiara Chrystusa nie doszła do skutku.

Czego w rzeczywistości Bóg od nas wymaga?

Czy wystarczy jedynie uwierzyć w Chrystusa i publicznie to wyznać?

Micheasza 6: 8 Czyż nie powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre albo czego Pan żąda od ciebie; stosuj sprawiedliwość, miłość, miłosierdzie i bądź gotowy do kroczenia z Panem, Bogiem twoim?

Chrześcijanie powinni być rozpoznawani nie tyle po tym, co mówią ale po tym, co czynią.

Jeżeli ktoś zapyta cię - "czy ty jesteś Chrześcijaninem, bo jakoś nie pasujesz do tego skorumpowanego społeczeństwa," oznacza to, że rozpoznał cię po twoim zachowaniu się, że stosujesz w życiu Prawdę. Masz wielki skarb w niebie, ponieważ swoją postawą i uczynkami uwielbiłeś Boga.

Urodziliśmy się jako ludzie śmiertelni z powodu grzechu w Edenie - złamania Prawa Bożego pierwszej pary, która utraciła możliwość życia wiecznego.

Bóg uniemożliwił Adamowi i Ewie dostęp do drzewa żywota.  

Dlatego z powodu ich grzechu odziedziczyliśmy po nich także niedoskonałość - wynik braku dostępu do owoców czy liści z drzewa żywota. Ów brak jest powodem śmierci każdego z nas.

Rodzaju 3:22 I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki! 3 Odprawił go więc Pan Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której został wzięty. 24 I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia.

Śmierć Adama i Ewy oraz ich potomstwa, czyli rodzaju ludzkiego jest rezultatem braku dostępu do drzewa żywota, którego owoce naprawiają wszelkie nasze zdrowotne problemy umożliwiając nam tym samym życie wieczne.

Brak doskonałości powoduje także ograniczone możliwości naszych umysłów i wyjątkowe skłonności do grzechu.

Ponieważ nasz stan nie jest jedynie rezultatem naszego wyboru ale wyboru czyli grzechu naszych pra rodziców, Bóg zadecydował dać nam szanse na powrót do rodziny Bożej. Aby sprawiedliwości stała się zadość, ktoś musiał oddać za nas swoje doskonałe życie, czyli złożyć za nas okup. Tym kimś jest Isus Chrystus.

Przyszły owoc Jego ofiarnej śmierci.

Apokalipsa 22:1 I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. 2 Na środku ulicy jego i na obu brzegach rzeki drzewo żywota, rodzące dwanaście razy, wydające co miesiąc swój owoc, a liście drzewa służą do uzdrawiania narodów.

W ten sposób w ostatnim rozdziale Biblii mamy wyraźny powrót do Edenu, powrót do życia wiecznego pod panowaniem Boga i Baranka, jak to miało miejsce za czasów Adama i Ewy.

Jedna zasadnicza różnica - nie będzie tam już kuszącego węża!

Dar w postaci ofiary Isusa jest rezultatem miłosierdzia i łaski Boga dla rodzaju ludzkiego. Jest on także wyrazem niezwykłej miłości Chrystusa do rodzaju ludzkiego!

Aby skorzystać z daru łaski, uzyskać zbawienie i odwrócić karę śmierci za notoryczne łamanie Prawa Bożego, musimy przestać grzeszyć oraz wykazać naszym postępowaniem, że pragniemy Królestwa Bożego, że miłujemy Prawo i Jego Dawcę. Musimy przekonać Boga, że nie będzie miał z nami problemów w Królestwie Bożym.

Owa możliwość skorzystania z tego ułaskawienia to Ewangelia, Dobra Nowina o Królestwie Bożym na ziemi, które będzie odrestaurowanym Edenem na Ziemi.

Łaskę Bożą można porównać do możliwość ułaskawienia od wyroku w więzieniu. Trzeba swoim zachowaniem się pokazać władzom, że chcemy powrotu na wolność i nie będziemy już nigdy zagrożeniem dla innych.

Jest zrozumiałe, że musimy to pokazać naszym zachowaniem się, a nie publicznymi oświadczeniami, zapewnieniami, aktami wielbienia czy modlitwami. Puste obietnice to domena kłamliwych polityków. Nie liczą się chęci ale czyny.

Łaska Boga opłacona krwią Jego Syna pozwoli na zmazanie naszych grzechów a także umożliwi milionom zmartwychwstanie.

To jest zbawienie od śmierci oraz niewoli szatańskiej dzięki łasce i miłosierdziu Boga.

Łaską dla nas jest to, że Bóg przygotował dla nas zbawienie czyli ułaskawienie od wyroku śmierci. Chrystus zapłacił za Bożą łaskę swoją męką, swoją krwią i swoim życiem.

Reszta zależy od nas, czyli od naszych uczynków.

Isus po przyprowadzeniu do Niego kobiety złapanej na cudzołóstwie - nie powiedział jej: "Idź i wyznawaj mnie przed innymi ludźmi, już jesteś zbawiona Bożą łaską."

Powiedział jej:

Jan 8:11...  I Ja cię nie potępiam: Idź i odtąd już nie grzesz.

Czy zaprzestanie grzechu wystarczyło jej do zbawienia? Ewidentnie tak!

Grzech jest jest aktem złamania Prawa i zawsze wyrządza komuś krzywdę.

Wielbienie Boga bez właściwego postępowania nie oznacza zbawienia.

Mateusza 7:21 Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mego, który jest w niebie.

Nie każdy człowiek wielbiący Boga wejdzie do Królestwa Bożego, ale wejdzie tam tylko ten, który pełni swymi uczynkami wolę Boga.

Chrystus zacytował ST w sumie potępiając wielbicieli Pawła czy innych fałszywych nauczycieli!

Mateusza 15:8 Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich jest daleko ode mnie. 9 Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi.

Wielbienie jest bezużyteczne, jeżeli nie postępują za nim dobre uczynki. Wielbienie pokazuje nam jedynie powierzchowną wiarę, która nie jest wsparta czynem.

Jakub 2:26 Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.

Czy teraz widać różnicę w naukach Pawła i Chrystusa?

Różnica jest ogromna.

Według Pawła wystarczy uwierzyć w Chrystusa i publicznie to wyznać przed ludźmi.

Nauka Pawła.

Rzymian 10:9 Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Isus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. 10 Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.

Ani słowa o olbrzymiej potrzebie zaprzestania grzeszenia. Czyli według Pawła wystarczy chrzest i publiczne wyznanie Chrystusa i jesteśmy automatycznie zbawieni. Chrzest według Pawła czyści nas z grzechów a przyszłe grzechy Bóg i tak nam wybaczy.

Mamy za to mnóstwo o uczynkach dla... zboru. Czyli w zborach Prawo Pawłowi pasuje ale w jakichkolwiek innych sytuacjach posłuszeństwo wobec Prawa nie jest konieczne.

Oto werset, który poważnie zmienił Łukasz w Dziejach Apostolskich.

Mateusza 10:32 Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie; 33 Ale tego, kto by się mnie zaparł przed ludźmi, i Ja się zaprę przed Ojcem moim, który jest w niebie.

Werset ten jest wyrwany z kontekstu i jedynie pozornie pasuje do doktryny Pawła. Chrystus wypowiedział te słowa do 12 uczni, którzy będą prześladowani, za jego życia i z jego powodu. Właśnie w obliczu owych prześladowań, od arcykapłanów i faryzeuszy wyznanie Chrystusa w obliczu możliwości kary śmierci gwarantowało życie wieczne, co potwierdził nam Isus w Apokalipsie.

Jak wygląda nauka Chrystusa?

Według Chrystusa trzeba miłować Boga oraz naszych bliźnich.

Trzeba miłować Boga sercem, w ukryciu, za pomocą prywatnych modlitw, prosić Go o wybaczenie za wszystkie nasze grzechy oraz ukazywać Bogu naszą miłość za pomocą naszych dobrych uczynków.

Zbawienie zależy od stosowania w życiu codziennym: Miłuj Boga i bliźniego. Oczywiście są to uczynki.

Miłowanie Boga odbywa się w duchu, czyli osobistym modlitewnym kontakcie z Bogiem i w prawdzie, czyli w czynny sposób posługujemy się w życiu prawdą.

Tego wszystkiego uczył Chrystus w Kazaniu na Górze!

Czy obowiązuje nas Pięcioksiąg Mojżeszowy?

Wszystko zależy od naszego osobistego stosunku do Prawa danego przez Boga Izraelitom. Sabat, obrzezanie, zakaz jedzenia wieprzowiny były dane Izraelitom jako znak przymierza pomiędzy nimi a Bogiem. Przymierze to zostało przez Izraelitów jednostronnie zerwane. Dzisiaj owo przymierze nikogo nie obowiązuje i szczególne prawa dotyczące tylko i wyłącznie Izraelitów oraz... Boga także nie mają swej mocy.

Nie ma także świątyni jerozolimskiej poświadczającej owo Przymierze. Z tych przyczyn celebrowanie świąt Przymierza nie ma większego znaczenia. Dla nas najważniejsze są w tej chwili nauki Isusa Chrystusa, który wyjaśnił nam najważniejsze dla nas przykazania.

Isus nie mówił o obrzezaniu, jedzeniu wieprzowiny czy celebrowaniu Paschy ale skierował naszą uwagę na podstawowe przykazania, które nas obowiązują - miłuj Boga, miłuj bliźniego oraz miłuj nieprzyjaciół swoich.

Całość jest wyłuszczona w Kazaniu na Górze. Kazanie na Górze.

W jaki sposób mamy się modlić i o co powinniśmy Boga prosić, mamy wyjaśnione przez samego Zbawiciela w modlitwie Ojcze Nasz.

Czyli tak mało a zarazem tak wiele.

Ktoś może zapytać - a jeżeli jesteśmy rzeczywistymi Izraelitami?

Informacje o tym są jedynie teoriami, posiadającymi olbrzymią dozę prawdopodobieństwa. Nikt z nas nie jest także pewny swych genów. Przymierze także nie zostało odnowione i nas nie obowiązuje. Gdyby obowiązywało, Bóg byłby zmuszony nam we wszystkim błogosławić. Mamy co prawda od Niego ochronę ale na błogosławieństwa przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

Modlitwa - Ojcze Nasz - wyjaśnia nam praktycznie wszystko i bez wybaczania przez nas grzechów naszym bliźnim nie mamy wielkich szans na wybaczenie naszych grzechów przez Boga.

Podsumowanie.

Według Pawła - zbawienie to religia i jej rytuały - oficjalne publiczne proklamacje - tzw. wysoki pokazowy poziom duchowy, czyli czynny udział w życiu religijnym. Paweł jest twórcą niemal wszystkich religii chrześcijańskich.

Według Chrystusa - zbawienie to miłość do Boga i do bliźnich, widziana w naszym postępowaniu czyli w naszych uczynkach. 

Objawienie 20:12 ... i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.13 I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.


Napisano: 21 Grudnia 2014

Ostatnie uaktualnienie: 21 Grudnia 2014




Copyright © 2010 thewordwatcher